Płyty drewnopochodne w trendzie ekoprodukcji

W Jachrance koło Warszawy jubileusz 25-lecia świętowało Stowarzyszenie Producentów Płyt Drewnopochodnych w Polsce. Wśród blisko 80 gości byli również przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju, Lasów Państwowych oraz innych organizacji branżowych.

————————

W 2016 roku wytworzono na świecie blisko 410 mln m3 tworzyw drzewnych – płyt produkowanych coraz częściej na bazie skutecznie zagospodarowanych odpadów z tartaków i stolarni, a nawet z surowców wtórnych, czyli drewna poużytkowego. Polska należy tu do czołówki, zajmując 2 pozycję produkcyjną w Europie, zatrudniając ponad 11 000 pracowników w ponad 20 fabrykach. To znane światowe koncerny tj. Swiss Krono czy Pfledierer, ale też rodzime przedsiębiorstwa, zrzeszone w świętującym w tym roku jubileusz 25 lat istnienia Stowarzyszeniu Producentów Płyt Drewnopochodnych w Polsce (SPPDwP).

– Kiedyś nikt nie myślał, że można z trocin coś zrobić, niemal w całości trafiały do pieca w tartaku, a dziś to źródło zarobku dla firm drzewnych i cenny surowiec np. dla producentów płyt wiórowych – wspominał podczas obchodów jubileuszu SPPDwP Wiesław Nawrot, pierwszy prezydent zarejestrowanego w 1992 roku stowarzyszenia.

Ze wspomnianych płyt wiórowych (1,4 mln m3 w 2016 roku) wytwarza się dziś głównie meble, które są chlubą polskiej gospodarki.

– Branża meblarska rozwinęła się w Polsce tak doskonale m.in. dlatego, że miała do dyspozycji zaplecze surowcowe w postaci zakładów płyt drewnopochodnych, sklejek, płyt wiórowych a dziś także płyt MDF czy HDF – mówi Marek Kasprzak, obecny prezydent SPPDwP.

– Sukcesy odnoszą Ci, którzy szukają nowatorskich rozwiązań i potrafią reagować na potrzeby rynku- podkreślała Jolanta Sławomirska z Wydziału Polityki Przemysłowej Ministerstwa Gospodarki, obecna na obchodach jubileuszu w Jachrance. – O znaczeniu dla polskiej gospodarki sektora płyt świadczą kolejne ważne inwestycje m.in w Grajewie, Czarnej Wodzie czy Suwałkach. Branża płyt warunkuje postęp wielu innych branż, do których poza meblarstwem należy budownictwo, transport czy branża opakowań.

Obecnie w Polsce produkuje się ponad 10 mln m3 różnego typu tworzyw drzewnych, wytwarzanych nie tylko na bazie odnawialnych surowców leśnych, ale coraz częściej także odpadów tartacznych czy drewna poużytkowego.

– W ramach stowarzyszenia bardzo ściśle współpracujemy z uczelniami i jednostkami badawczymi, uczestniczymy w spotkaniach i konferencjach międzynarodowych, a zdobyta przez naszych członków wiedza o trendach, o ekologii pozwala nam skutecznie zdobywać przewagę konkurencyjną na świecie – dodaje Dorota Dziurka, sekretarz stowarzyszenia, wykładowca Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. – Możemy powiedzieć, że jesteśmy dziś jedną z najbardziej innowacyjnych gałęzi przemysłu drzewnego, a skok technologiczny, jaki dokonaliśmy przez ostatnie 25 lat jest zdumiewający.

Dość powiedzieć, że jeszcze w 1992 roku, gdy powstawało SPPDwP w Polsce, nie było w Polsce żadnej fabryki MDF czy OSB, a dominowali producenci płyt pilśniowych, produkowanych metodą mokrą, generującą dużą ilość problematycznych ścieków, a do tego wysoce energochłonną.

– Takich fabryk w Krośnie Odrzańskim czy Karlinie już nie ma, ale dzięki modernizacjom i nowym inwestorom w ich miejscu z powodzeniem funkcjonują zakłady cienkich płyt HDF, wytwarzanych w nowoczesnej i bardziej ekologicznej technologii suchej – mówi Leon Szostakowski, główny inżynier projektu wielu fabryk płyt w Polsce.

– Płyty HDF są bazą m.in. do produkcji paneli laminowanych, w których Polska stała się liczącym sięproducentem w Europie – dodaje Jędrzej Kasprzak z firmy Swiss Krono, wiceprezes zarządu SPPDwP.

W produkcji podłóg drewnianych stosuje się także sklejki z polskich zakładów. Podłogi te trafiają nie tylko do naszych domów.

– Z polskich sklejek produkuje się podłogi tramwajów, pociągów, naczep, które jeżdżą po całym świecie – mówi Bartosz Bezubik, prezes zarządu ZPS Biaform, wiceprezes SPPDwP. – Nasi członkowie zdobyli międzynarodowe certyfikaty m.in. z zakresu niepalności, które otworzyły im drogę do współpracy z koncernami motoryzacyjnymi. Obecnie produkowana sklejka to produkt który jest w stanie podbić nowe rynki w budownictwie czy przemyśle stoczniowym.

Podobnie jest w przypadku innych tworzyw drewnopochodnych – wciąż powstają ich nowe warianty o ulepszonych właściwościach, większej wytrzymałości, z użyciem bardziej ekologicznych klejów czy efektywniejszym wykorzystaniem surowca. Tylko od 2015 roku powstało kilka nowych fabryk w Polsce wytwarzających m.in. płyty LVL, OSB czy MDF, a w tym roku wbito łopaty pod budowę dwóch kolejnych zakładów.

Podczas uroczystej gali wręczono statuetki stowarzyszenia za wybitny wkład w rozwój branży płyt drewnopochodnych w Polsce. Laureatami zostali Wiesław Nawrot, pierwszy prezydent SPPDwP z ramienia fabryki płyt wiórowych w Jaśle oraz Maria Antonii Hikiert, wieloletni sekretarz Stowarzyszenia.

 

———————-

Polska branża produkcji płyt drewnopochodnych w liczbach:

W Polsce na 40 liniach technologicznych o wysokiej wydajności i stopniu automatyzacji

wytwarzanych jest ponad 10 mln m3 tworzyw drewnopochodnych, co daje nam

6 miejsce na świecie i 2 w Europie (po Turcji)

z 12% udziałem w rynku krajów Unii Europejskiej.

Od 2000-2016 roku nastąpił 126% wzrost produkcji wszystkich płyt, z czego największy wzrost nastąpił w grupie płyt MDF i HDF (+346%), których produkujemy już ponad 3,5 mln m3.

53% wytwarzanych w Polsce płyt stanowią płyty wiórowe i OSB – blisko 6 mln m3.

Branża płyt drewnopochodnych w Polsce eksportuje wyroby o wartości blisko 1 mld dolarów, pracując na dodatni bilans wymiany handlowej (import 0,6 mld USD)

Płyty drewnopochodne (poza sklejkami) produkowane są w Polsce aż w 70% z różnego typu produktów ubocznych: zrębek (21%), trocin (15%), zrzynów tartacznych (4%) a także drobnicy leśnej (17%).

 

 

 

 

Previous post Nachodzą zmiany w FSC
Next post TPPD modernizuje tartak w Rytlu