Ukraiński premier Denys Shmyhal podczas konferencji „Ramy mądrego i zrównoważonego procesu odbudowy Ukrainy” poinformował o trzech etapach odbudowy Ukrainy po wojnie. Pierwszy dotyczy obiektów i infrastruktury niezbędnej do życia. W drugim etapie będą to szpitale, szkoły i budowa tymczasowych budynków mieszkalnych. Tu potrzebne będą firmy budowlane, oferujące wznoszenie budynków, ale też dostawcy materiałów. Ze względu na konieczność szybkiej budowy wspomnianych obiektów duże szanse ma przed sobą technologia prefabrykacji. Do projektu zaproszono kraje partnerskie, wyznaczając im obszary, w których będą operowały firmy. Dla Polski (wspólnie z Włochami) wyznaczono obwód doniecki, w którym wciąż toczą się walki i nawet podstawowa infrastruktura (drogi, sieci energetyczne) jest bardzo zniszczona.– Udział w dziele odbudowy Ukrainy po wojnie może być ogromną szansą i dla polskich firm, i dla całej polskiej gospodarki – uważa wiceminister Jacek Sasin, a zarządzane przez niego Ministerstwo Aktywów Państwowych przygotowuje bazę spółek Skarbu Państwa oraz prywatnych firm zainteresowanych udziałem w projekcie. Firmy, które są zainteresowane tym projektem, powinny wypełnić ankietę na stronie: https://www.gov.pl/web/gov/dolacz-do-raportu-o-odbudowie-ukrainy?. Ukraina potrzebuje 750 miliardów dolarów na realizację planu odbudowy po zakończeniu rosyjskiej inwazji, zaś głównym źródłem finansowania powojennej odbudowy Ukrainy – jak ocenił Jacek Sasin – powinny być środki skonfiskowane Rosji i rosyjskim oligarchom.
Cały artykuł przeczytasz w czasopiśmie „Przemysł Drzewny” nr 3/2022