Zabraknie drewna do spalania

Trudno uznać spalanie drewna za nowoczesny sposób produkcji energii. Drewno jest za to materiałem, który jest bardzo efektywnie wykorzystywany w przemyśle. W przemyśle papierniczym przetworzenie jednej tony suchego drewna na gotowy produkt zajmuje 124 roboczogodziny, w produkcji wyrobów drewnopochodnych ? 54, natomiast w produkcji energii zaledwie dwie roboczogodziny. Branża drzewna generuje
4176 zł dla gospodarki krajowej z jednej tony przerobionego drewna, podczas gdy spalenie tej tony przyniesie krajowi jedynie 472 zł. Znając te dane, trzeba też mieć świadomość, że z każdym ?kawałkiem? drewna trafiającym do przemysłowego spalania likwidowane są również miejsca pracy oraz pomniejszany jest Produkt Krajowy Brutto, gdyż drewno to będzie musiało być zabrane innym przetwórcom, których nie będzie stać na konkurowanie z subsydiowaną przez państwo polską energetyką. Drewna będzie brakować nie tylko
w Polsce. W 2030 roku deficyt drewna w Europie oceniany jest na ok. 300 mln m3. To 1/3 przewidywanego zapotrzebowania w tym czasie.

Cały artykuł przeczytasz w: Przemysł Drzewny nr 3/2016