Wiertarko-osadzarki BlueMax firmy Hettich nie zajmą w warsztacie wiele miejsca, ale za to świetnie wykonają zadania związane z precyzyjnym wierceniem otworów pod zawiasy, prowadniki, złącza, prowadnice czy rzędy nawierceń w Systemie 32.
BlueMax to cała seria maszyn stolarskich firmy Hettich, które można dopasować do aktualnych potrzeb warsztatu, kierując się zróżnicowaną wydajnością, ceną, ale też wielkością maszyny. Najmniejszy model BlueMax Mini typ 2/6 ma dwie cechy, które spełniają oczekiwania stolarzy, szczególnie oferujących meble pod zabudowę: są wydajne (sześć wrzecion, silnik 1050 W) i jednocześnie mobilne (niewielka waga).
– Model 2/6 prezentowaliśmy na tegorocznym Hettich on Tour w Polsce, umożliwiając stolarzom przetestowanie jego możliwości w zakresie wiercenia otworów pod prowadniki i zawiasy – mówi Wojciech Zarzycki, technical manager z Hettich Polska. – Uczestnicy testów potwierdzali, że ogromną zaletą tej „niewielkiej maszyny” jest zaawansowana technologia i jednocześnie kompaktowy design. Jako organizatorzy bez problemu uruchomiliśmy maszynę w warunkach polowych, pod namiotem. Nie wymagała ona sprężonego powietrza, jak to jest w przypadku podobnych urządzeń dostępnych na rynku i wyższych modeli oferowanych przez firmę Hettich.
Model 2/6 ma proste, jednofazowe podłączenie (230 V/50 Hz), przez co bez problemu można podłączyć go do każdego gniazdka w pomieszczeniu, gdzie montowane są meble i wykonać odpowiednie nawiercenia. Dźwignia podnoszona jest ręcznie, a element obrabiany ustawiany jest względem frezów na stole roboczym do przykładni liniowej (w zestawie wiertła o promieniach 35 mm prawy i 10 mm lewy). Nawet tak małe urządzenie jest w stanie pracować precyzyjnie i wydajnie dzięki sześciu wrzecionom i mocnemu silnikowi pracującemu z prędkością 1440 obr./min.
Model 2/6 to najmniejsza (zajmująca mniej niż 1 m2) i najprostsza z całej serii wiertarko-osadzarek BlueMax, od wielu lat wspomagających pracę stolarzy i monterów mebli, którzy pracują na okuciach Hettich. Największe modele pracują całkowicie automatycznie, mogą mieć regulowane ograniczniki wiercenia lub stałe ograniczenia dla często powtarzających się wierceń.
– Wymienne jednostki wiercące oraz łatwość konfiguracji dla różnej wielkości maszyn BlueMax oszczędzają czas przezbrojenia i wykonania nawierceń, dzięki czemu z łatwością można zoptymalizować cykle produkcyjne w zakładzie stolarskim i zmniejszyć czas montażu mebli u klienta – mówi Wojciech Zarzycki.
W połączeniu z głowicą wiertarską obrotową o 90o wiertarka BlueMax zapewnia warsztatom stolarskim istotną przewagę konkurencyjną i skraca czas nawiercania jednej formatki. Dodatkowo urządzenie można dozbroić w akcesoria, np. włącznik nożny sterujący wierceniem, gdy mamy zajęte ręce ustawianiem obrabianego elementu.
– Stolarze docenią uchylną matrycę do osadzenia okuć oraz regulowany, pneumatyczny docisk do mocowania przedmiotów, które znacznie poprawiają komfort i dokładność obróbki – wyjaśnia Wojciech Zarzycki.