Wywiad: pozycję lidera dały nam nowoczesne technologie

Po trudnym roku 2023, gdy producenci `opakowań drewnianych w Polsce odnotowali 11-procentowy spadek produkcji – sytuacja w tym roku poprawia się, mimo że koniunktura wciąż nie powróciła do fazy wzrostu. „Koniunktura to tylko jeden z kluczy do sukcesu – mówi Roman Malicki, prezes zarządu PKN EPAL – ważne są również inne elementy budowania przewagi konkurencyjnej, którymi wygrywamy na rynku”.

KLUCZOWE SUROWCE

Paleta to w 90% drewno. Czy surowce do produkcji sprawiają dziś problem producentom palet?
Roman Malicki: Ubiegły rok był naprawdę trudny ze względu na znaczny spadek podaży drewna z Lasów Państwowych, niepewność dostaw drewna, ogromne wahania cen w ciągu roku, zawirowania z certyfikacją FSC. Ta ostatnia nie jest może kluczowa dla europalet, ale jednak wymagana przez niektóre globalne koncerny. Echo sporu leśników z organizacją certyfikującą odbiło się w świecie i stawiało polskich producentów w negatywnym świetle. Od początku tego roku ceny drewna powoli spadają, ale są wciąż zbyt wysokie w stosunku do cen wyrobów opakowaniowych, które możemy uzyskać od klientów. Nic więc dziwnego, że wielu polskich producentów palet rezygnuje z przetarcia i kupuje gotowe deski z Czech, Słowacji, a nawet Niemiec, bo to się bardziej opłaca. Dlatego teraz kluczowe są rozmowy z Lasami Państwowymi odnośnie do nowych zasad sprzedaży drewna. Są one trudne, bo nie sposób zaspokoić postulaty wszystkich branż drzewnych, które często mają odmienne interesy. Do tego dochodzi polityka ograniczenia pozyskania drewna wdrażana przez nowego ministra klimatu.

ENERGIA
Tym, co zapewne nie pozwala spać spokojnie producentom palet, są koszty energii, które mają drastycznie wzrosnąć. Tymczasem produkcja palet potrzebuje jej dużo m.in. do obróbki termicznej.
Roman Malicki: Już od lat obserwujemy ciągły wzrost kosztów energii i jakoś udaje nam się je optymalizować w różny sposób: od wymiany żarówek na ledowe po poważne oszczędności uzyskiwane z zakupu energooszczędnych suszarni. Wiele firm już postawiło na farmy fotowoltaiczne, wytwarzają swój prąd z energii słonecznej albo z biomasy po produkcji drzewnej. Kolejnym krokiem mocno powiązanym z kwestiami zużycia energii jest program Sustainable Pallets Management, który wdrażamy razem z naszymi licencjobiorcami. To skoordynowane działania, których celem jest redukcja śladu węglowego związanego z produkcją pojedynczej palety EPAL. Nie da się tego zrobić bez mądrzejszego wykorzystania dostępnych nośników energetycznych. W długim okresie mamy więc sytuację typu win-win. Będziemy w stanie ograniczyć koszty związane z energią przy jednoczesnym korzystnym wpływie na środowisko.

EKSPORT
Nie jest tajemnicą, że Polska jako europejski lider produkcji palet może się pochwalić świetnymi wynikami eksportowymi. Palety ze znakiem PL na wsporniku można spotkać w marketach w wielu krajach. Eksport to nasza mocna strona?
Roman Malicki: W ubiegłym roku wyprzedziliśmy Niemców w produkcji europalet EPAL i jesteśmy liderem w Europie. Nasi sąsiedzi borykają się obecnie z ogromnymi problemami gospodarczymi i to poskutkowało także zmniejszeniem produkcji palet, ich mniejszą dostępnością i w efekcie poszukiwaniem nowych dostawców na naszym rynku. Zbiegło się to niestety ze spadkiem kursu euro z poziomu 4,6 zł we wrześniu 2023 r. do 4,26 zł w połowie marca br. Możemy więc powiedzieć – produkujemy więcej, ale uzyskujemy niższy przychód z eksportu. To nie jest jednak powód, by rezygnować z dostaw. Warto utrzymywać dobre relacje z nowymi klientami, one na pewno zaowocują w przyszłości.

NOWE TECHNOLOGIE
W jaki sposób zatem szukać oszczędności? Jeśli surowiec jest drogi, koszty energii rosną lawinowo, a kurs euro nie sprzyja…
Roman Malicki: Naszą przewagą konkurencyjną już dziś są technologie. Na tle innych krajów europejskich, nawet Niemiec czy Włoch, mamy w Polsce naprawdę firmy z parkami maszynowymi na światowym poziomie. I to dotyczy nie tylko liderów, którzy automatyzują linie, kupują roboty do zbijania palet, ale również mniejszych producentów palet. Przemyślana produkcja, nowoczesne hale magazynowe i energooszczędne suszarnie są dziś kluczem do budowania przewagi konkurencyjnej. Trzeba docenić to, że czas prosperity dla palet, który przypadł na lata pandemii, nie przełożył się na konsumpcję tych zysków, ale bardzo rozsądne inwestycje, które teraz owocują.

POSZANOWANIE ZNAKÓW TOWAROWYCH
Gdy firmom nie wychodzą procesy optymalizacyjne, a straty rosną, czasem szukają oszczędności, np. rezygnując z kosztownej certyfikacji drewna albo licencji na produkcję europalet.
Roman Malicki: Nie ukrywam, że i tak bywa. Kilka firm zrezygnowało z uczestnictwa w naszym komitecie EPAL. Przecież licencjonowane europalety to 45% rynku. Można skupić się na produkcji tylko palet jednorazowych, które stanowią również 45% rynku opakowań drewnianych i na to też są klienci. Ale trzeba w każdej z tych sytuacji być uczciwym. Jeśli nie chcesz produkować palet EPAL, nie opłacasz licencji, nie używaj tych znaków na swoich nośnikach. Nie możesz też liczyć na wsparcie naszej organizacji. Bo członkostwo w EPAL to nie tylko koszt, to także wsparcie i profity z tego wynikające. Podobny apel mógłbym skierować do tych, którzy kupują europalety z nielegalnych źródeł, licząc na niższe koszty zakupu. Kosztem kilku złotych podejmują poważne ryzyko uszkodzenia swoich towarów, które ułożone na tej palecie mają znacznie niższy

OCHRONA RYNKU
Dość istotnym problemem w ostatnich dwóch latach był niekontrolowany napływ europalet ze Wschodu.
Roman Malicki:
Ten temat jest etycznie skomplikowany, ponieważ dotyczy obszarów objętych wojną, choć produkcja palet w Ukrainie odbywa się raczej w pobliżu granicy z Polską, gdzie nie toczą się bezpośrednio działania wojenne. Jednak sytuacja tam jest bardzo trudna i dla zwykłych ludzi możliwość pracy przy produkcji palet jest na pewno ważnym źródłem utrzymania. Polska jest w Unii Europejskiej i daje to nam narzędzia do kontroli i ochrony wspólnego rynku.

CYFRYZACJA
W pewnym stopniu EPAL sam dokonał pewnych kroków w kierunku lepszej kontroli rynku, np. wprowadzając paletę z kodem QR.
Roman Malicki:
Idea digitalizacji palety pojawiła się już w 2018 r. Przez te sześć lat włożyliśmy duży wysiłek w działalność badawczo-rozwojową w tym zakresie. Od 1 stycznia 2024 r. europaleta EPAL QR oficjalnie pojawiła się w obiegu. Każda paleta ma swój własny kod QR, który nie powtarza się na żadnej innej europalecie EPAL QR. Mamy więc dodatkową cechę, która potwierdza oryginalność palety, dając użytkownikom dodatkowy poziom bezpieczeństwa. To jednak tylko jeden z wielu aspektów, jakie nowe europalety EPAL QR mają do zaoferowania. Dzięki cyfrowemu paszportowi palety, który kryje się pod każdym QR kodem, otworzyliśmy drzwi do lepszej digitalizacji procesów logistycznych. Wraz z towarem na każdej palecie transportowana może być również cyfrowa informacja. Nie są już potrzebne żadne dodatkowe papierowe etykiety, a wymiana palet z innymi użytkownikami może łatwiej odbywać się przez systemy zarządzania magazynowego, przyspieszając cały proces i obniżając koszt administracyjny. Użytkownicy poprawią również przejrzystość swojej gospodarki paletowej, digitalizując zapasy palet i ich wymianę. Błyskawiczne, lokalne księgowanie europalety EPAL QR zapewni klarowność w zarządzaniu. Wraz z europaletą EPAL QR wkrótce zaproponujemy również cyfrowe usługi idealnie skrojone pod nasze palety, jak Platforma EPAL do zarządzania rezerwacjami palet oraz system Track & Trace. Warto podkreślić, że nowe europalety EPAL QR są w pełni wymienialne w otwartym poolu paletowym EPAL, w którym krąży obecnie 650 mln palet.

GWARANCJA JAKOŚCI
Zdarza się, że firmy przyłapane na produkcji europalet bez licencji tłumaczą się, że produkują je w oparciu o normę europejską UNE-EN 13698-1 i nie potrzebują do tego licencji EPAL.
Roman Malicki:
Oczywiście, o ile nie wykorzystują do tego naszych znaków towarowych. Licencja EPAL to nie tylko etykieta, to obietnica – nasze zobowiązanie do tego, że każda wyprodukowana w naszym poolu paleta spełnia rygorystyczne standardy jakości, bezpieczeństwa i zrównoważonego rozwoju. Tym znakiem zapracowaliśmy sobie na globalną rozpoznawalność i akceptację. Dlatego dziś jest tyle wart, że niektórzy chcą sobie nim podnieść wartość swojego towaru. Nasze palety ze znakiem EPAL są kluczem do sprawnego działania logistycznego, zapewniając akceptację w każdym punkcie kontrolnym i ułatwiając bezproblemowy handel globalny. Dlatego musimy go chronić jako produkt markowy, wytwarzany tylko pod ścisłą kontrolą przez naszych członków.

Cały artykuł przeczytasz w czasopiśmie „Przemysł Drzewny” nr 2/2024