Drewno jest materiałem nie do zastąpienia i ten materiał musi wrócić do łask w budownictwie. Aby było to jednak możliwe, należy pokonać wiele barier formalno-prawnych, a przede wszystkim przeprowadzić skuteczną edukację społeczeństwa. To najważniejsze zadanie Stowarzyszenia Centrum Drewna w Czarnej Wodzie. Dlatego członkowie Stowarzyszenia zaprosili przedstawicieli Lasów Państwowych do Czarnej Wody, aby promować nowoczesne technologie przerobu drewna i pokazać, jakie niosą ze sobą możliwości.
– Z nami jest drewno, z nami jest przyszłość budownictwa. Mam nadzieję, że uda nam się też przekonać Lasy Państwowe do produktów z Czarnej Wody, do technologii budownictwa drewnianego, a przede wszystkim do konieczności edukacji w tym kierunku – mówił Steffen Zimny, prezes firmy STEICO Sp. z o.o., która aktywnie włączyła się w działalność Stowarzyszenia. Dlatego goście reprezentujący dyrekcję Lasów Państwowych zostali zaproszeni do Czarnej Wody – miejscowości, która dała sygnał do promocji obiektów budowanych z drewna.
– Polskie budownictwo wygląda jak ten dom w Szymbarku – jest postawione na głowie. Szkoda, że akurat zrobiono go z drewna – podsumował obecną sytuację na rynku budowlanym Arkadiusz Gliniecki, burmistrz Czarnej Wody i jeden z założycieli Stowarzyszenia, podkreślając konieczność stworzenia regulacji prawnych i norm, które pomogą w rozwoju budownictwa drewnianego, a nie będą dla niego przeszkodą.
Czarna Woda jest doskonałym przykładem współpracy władz samorządowych, lokalnego przemysłu drzewnego i regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych. Dlatego to od wizyty w Urzędzie Czarna Woda rozpoczęła się dwudniowa wizyta gości.
– Chciałbym z Czarnej Wody zrobić taką „perełkę”, którą można się pochwalić, która mogłaby być wzorcowa dla naszego kraju – zdradził burmistrz. – Mamy duże zalesienie i tradycję – las nas zawsze żywił. Chciałbym stworzyć tutaj taki swoisty inkubator dla budownictwa drewnianego.
O zaletach nowoczesnych technologii przerobu drewna przedstawiciele Lasów Państwowych mieli okazję przekonać się zwiedzając nowoczesny zakład produkcji drewna klejonego warstwowo z fornirów LVL.
– 100 proc. kłody, która do nas przyjeżdża, jest wykorzystywane do produkcji – zapewniał prezes Zimny. – Najcenniejszą część wykorzystujemy na klejonkę, fornir, LVL, a cała reszta jest wykorzystywana w produkcji materiałów izolacyjnych i opakowaniowych, płyt twardych i porowatych. I nie mówię tylko o naszej firmie STEICO. Przemysł drzewny ma naprawdę bardzo duże możliwości. Szkoda ten surowiec spalić. Dlatego życzę nam, żeby ten plan zagospodarowania surowca w Polsce, przygotowany przez Lasy Państwowe, dalej rozwijać, bo potencjał naszej branży jest ogromny. Budownictwo może stworzyć do 40-50 tys. nowych miejsc pracy.
Najtrudniejszą z barier, jakie należy pokonać na drodze rozwoju ekologicznego budownictwa z materiałów drewnopochodnych w Polsce, jest walka z uprzedzeniami i stereotypami, przez które inwestorzy boją się zaufać tej technologii. To pole do wspólnych działań Stowarzyszenia z Czarnej Wody i instytucji, które również są zainteresowane promocją drewna.
– Mamy dużo surowca w lasach, mamy rozwinięty przemysł, jest bardzo dużo producentów domów prefabrykowanych, ale polska świadomość jeszcze nie jest tak daleko, żeby te domy w Polsce budować – ubolewał Steffen Zimny.
– Mamy gotową, sprawdzoną od kilkudziesięciu lat receptę na to, w jaki sposób zrobić dom, z którego ludzie będą przez pokolenia czerpać satysfakcję – zapewniał Marcin Paczyński z firmy STEICO.
Oprócz dyskusji o możliwościach skutecznego pokonania najważniejszych barier stojących na drodze rozwoju budownictwa drewnianego w Polsce, zaproszeni goście obejrzeli wybudowaną w technologii szkieletu szkołę Czarnej Wodzie, która jest przykładem inwestycji publicznej, wzorcowej pod względem oszczędności energii. Mieli okazję również zwiedzić fabrykę domów drewnianych Ekoinbud w Gdańsku – jedną z największych i najbardziej innowacyjnych linii montażowych domów drewnianych w Polsce oraz zobaczyć kolejną udaną inwestycję – przedszkole miejskie w Gdańsku.