Zwiększona podaż drewna, w tym znaczna nadpodaż po sierpniowych nawałnicach, nie wpłynęła znacząco na obniżkę cen drewna na 2018 rok, co mogłaby sugerować reguła relacji popytu do podaży. Można zatem wnioskować, że popyt na drewno do przemysłowego przerobu w Polsce jest wciąż w fazie dynamicznego wzrostu.

Z 45 mln m3 drewna oferowanych w przetargach ograniczonych na Portalu Leśno-Drzewnym, skierowanych do stałych klientów Lasów Państwowych, nabywcom przypisano 32,2 mln m3. To efekt końcowy po etapie zasadniczym oraz dwóch dogrywkach. W rokowaniach na 2018 rok złożono łącznie 77 422 oferty, z których w 51 596 przypadkach klienci zaproponowali cenę równą lub wyższą. To aż 66%.
Przedsiębiorcy zapytani o wyniki przetargu przyznali, że są zadowoleni z ilości przypisanego im drewna, ale dopiero w tym roku „wyczuli”, że kluczem do takiego efektu końcowego jest zaoferowanie wysokich cen.

Więcej przeczytasz w Przemysł Drzewny nr 1/2018

Previous post Andrzej Trybuś
Next post Zmarł Zenon Torzewski – Członek Honorowy SITLiD