Leśnicy chcą przekonać odbiorców drewna do nowych sortymentów w pozyskaniu maszynowym ? kłód w stosach łączonych, kłód liściastych, ale także pozostałości drzewnych. Zostaną one wprowadzone w nadleśnictwach, w których las został zniszczony w ubiegłym roku przez huraganowe wiatry.
Klęska spowodowana sierpniowymi wiatrołomami oraz szerokie zastosowanie maszyn wielooperacyjnych (ze względu na zagrożenie zdrowia i życia pracowników ZUL) wymusiły na Lasach Państwowych zmiany w systemie klasyfikacji drewna i wprowadzenie pewnych uproszczeń pomiarowych wobec tak dużego wolumenu drewna skumulowanego w jednym miejscu.
? Dotychczasowe metody pomiarowe okazały się niewydajne w stosunku do skali problemu, z jaką mamy do czynienia ? uważa Tomasz Majerowski, który przedstawiał informację o nowych sortymentach podczas pierwszego spotkania zespołu ds. wypracowania optymalnych założeń do systemu sprzedaży drewna w LP. ? Stąd też wprowadzono, na bazie obowiązujących warunków technicznych, nowy, uproszczony sposób pomiaru miąższości zwany kłodą łączoną i w celu jego identyfikacji stworzono nową grupę handlową. Będziemy chcieli w przyszłości włączyć go do obowiązującej w skali kraju klasyfikacji jakościowo-wymiarowej i przekonać do niego odbiorców, ponieważ sprawdza się on w przypadku maszynowego pozyskania drewna.