Przedsiębiorcy zmuszeni do przystosowania się do sytuacji związanej z koronawirusem częściej decydowali się obniżyć wymiar czasu pracy niż poziom zatrudnienia w swoich firmach. Pracownicy branżowi, których dotknęła redukcja etatów, mogą jednak znaleźć zatrudnienie zarówno w kraju, jak i za granicą. Konieczna jest chęć do pracy i mobilność.
Restrykcje wprowadzone w związku z COVID-19 spowodowały, że firmy produkcyjne wprowadziły czasowe ograniczenie produkcji, a wiele zdecydowało się na zwolnienia pracowników. Największym echem odbiły się zwolnienia grupowe. Tylko w Wielbarku w związku ze zmniejszonym popytem na meble w okresie pandemii pracę straciło 150 osób. O 1500 osób
zmniejszy się do końca tego roku zatrudnienie w Black Red White. To jednak nie tylko efekt pandemii, która stała się iskrą zapalną od dłuższego czasu prognozowanego spowolnienia i przerostu zatrudnienia w wielu zakładach, w których dokonano większej automatyzacji produkcji.
Cały artykuł przeczytasz w wydaniu 3/2020. Możesz go kupić w naszym sklepie: