
Bez odpowiedzi pozostaje list 800 naukowców wysłany w 2018 r. do członków Parlamentu Europejskiego. Wykazywał on błędy w uwzględnianiu spalania biomasy drzewnej w bilansie wytwarzania energii odnawialnej. Spalanie i współspalanie może wyrządzić przyrodzie więcej szkody niż pożytku – uważają. Głos ten coraz silniej wybrzmiewa z innych ośrodków akademickich. Ostatnio w liście do Joe Bidena, prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Podczas gdy społeczność międzynarodowa zastanawia się, jak zdekarbonizować energię i powstrzymać katastrofalne
zmiany klimatu, coraz głośniejsza staje się debata na temat roli biomasy i wykorzystywania drewna do produkcji pelletu.
W lutym 2021 r. w liście otwartym ponad 500 naukowców wezwało Joe Bidena, wraz z innymi światowymi przywódcami, do zakończenia dotacji na biomasę, aby „nie przekreślać zarówno celów klimatycznych, jak i bioróżnorodności na świecie poprzez zastąpienie spalania paliw kopalnych płonącymi drzewami”.
Trzy lata wcześniej problem ten sygnalizowało 800 europejskich naukowców, protestując wobec zapisów dyrektywy
unijnej.
Cały artykuł przeczytasz w wydaniu 4/2021. Możesz go kupić w naszym sklepie: