Jeśli masz rodzinny tartak, wyobrażasz sobie, jak będzie on wyglądał za 120 lat? Czy nadal będzie produkował po prostu deski? Śledząc historię założonego 120 lat temu małego tartaku w Austrii, możemy zrozumieć, w czym tkwi siła nazwiska Hasslacher kojarzonego dziś z najnowocześniejszymi konstrukcjami z drewna. W karynckim miasteczku Sachsenburg (Austria), gdzie przemysł drzewny od wieków kształtował mieszkańców i gospodarkę regionu, w 1901 r. Jakob Hasslacher założył tartak. Uruchomił firmę, bo choć był jednym z najlepszych uczniów w szkole, nie mógł kontynuować nauki – musiał zacząć pracować, by wspomóc ojca i wielodzietną rodzinę.
Cały artykuł przeczytasz w numerze 2/2022