Ranking tartaczny Polskie tartaki odrobiły lekcję z lockdownu

Stelmet dotarł na sam szczyt. Z wynikiem 930 000 m3, które przetrze w tym roku, zdetronizował IKEA Industry, która zajęła drugą pozycję z wynikiem aż o 250 000 m3 gorszym od lidera. Trzecia w rankingu Stora Enso Wood Products w jednym zakładzie w Murowie przetrze ponad pół miliona kubików, pozostając niekwestionowanym największym tartakiem w Polsce.

Trzeba przyznać, że spodziewaliśmy się znacznie gorszych wyników od tych zeszłorocznych, opublikowanych tradycyjnie przez „Przemysł Drzewny” w rankingu przedsiębiorstw tartacznych. W połowie tego roku monitorując rynek, słyszeliśmy, że przy tak wysokich cenach drewna tartaki nie będą w stanie utrzymać ubiegłorocznych poziomów produkcji.
Jak grom z jasnego nieba uderzyła w kwietniu informacja o zatrzymaniu produkcji w Stelmecie z powodu epidemii koronawirusa. W obliczu złych wieści docierających także z innych części świata zabrzmiało to jak katastrofa. Nowoczesny tartak w Grudziądzu, uruchomiony zaledwie trzy lata temu, zamiast amortyzować kosztowną inwestycję (ponad 250 mln zł) miał generować kolejne koszty?
Trzydziestohektarowy zakład produkcji wyrobów ogrodowych to jak małe miasteczko, w którym pomimo wysokiej automatyzacji potrzeba aż 500 osób do pracy. Na liniach SAB przeciera się tu 330 000 m3 drewna okrągłego. Gdyby wówczas nastąpił wielomiesięczny przestój, dziś na pewno nie ogłosilibyśmy Stelmetu jako nowego lidera przedsiębiorstw tartacznych w Polsce. Ale zakład już w maju ruszył z pełną mocą, nadrabiając starty z kwietniowego lockdownu i zamkniętych w tym okresie granic. Można powiedzieć, że podobną ścieżkę przeszły też inne zakłady
tartaczne, w konsekwencji utrzymując, a nawet poprawiając swoje wyniki z 2019 r. W efekcie wszystkie 30 przedsiębiorstw, zajmujących się przerobem
drewna okrągłego, notowane w naszym rankingu, zwiększyły wspólnie przetarcie z 6,48 mln m3 w 2019 r. do 6,62 mln m3 w 2020 r. Stało się to pomimo kilku zmian właścicielskich, a nawet zamknięcia kilku tartaków m.in. przez Ikea (Stępnica), TPPD (Brodnica, Łoboda, Warlubie, Wierzchucin) czy Forest Style (Witnica).
Mamy bez wątpienia do czynienia z postępującym procesem koncentracji i wzrostu produkcji w największych tartakach należących do przedsiębiorców.

Cały artykuł przeczytasz w wydaniu 4/2020. Możesz go kupić w naszym sklepie: